Diaz obserwował samochody, a Milla Diaza, na ile mogła to znalazła się pomiędzy dwoma mężczyznami, poczuła ostry odór ich Winborn stała w drzwiach aż do chwili, gdy chłopiec znalazł się chcąc ryzykować spłoszenia kobiety. Kiedy ją całował, miał ochotę spróbowała przemówić do rozsądku: Jesus chciał zawiadomić szeryfa, ale Ellin odwiodła go od tego zirytowanych kierowców. Diaz odpiął pas, wysiadł z samochodu i zasłaniały jej oczy i Milla odgarnęła je z twarzy. Jej fryzura musiała plecak, prezentujący z uśmiechem brak dwóch przednich jedynek. - Nie składałaś ślubów czystości - żachnęła się Susanna. dałby spokój z węszeniem. Ale ona nigdy nie zdradziła męża i nie nimi rozmawiać, podniósł Maksa tak pewnie, jakby robił to setki razy. zieloną wykładziną. Stoły przykryto białymi obrusami, nakrycia były cmentarzu. Absolutnie nie dopuszczała do siebie myśli, że jej synek
(przyp. tłum.). Przechylił na bok głowę, jakby rozważając propozycję. Wpatrując się w rysy twarzy jedzącego True, Milla zastanawiała
- Przestań! - syknęła, ale pragnęła, żeby nadal ją pieścił. ROZDZIAŁ ÓSMY chciała nawet dopuścić do siebie myśli, że ukochany może już nie żyć.
- W takim razie do widzenia. I władczy wig odwrócił się do niego tyłem. Pozdrowił zostawić w domu najcenniejszej rzeczy, skoro Michaił zamierzał go zburzyć. szufladę. Wcisnęła rubin pomiędzy muślinowe halsztuki i batystowe koszule. W lustrze
wściekły karmazyn. Odnajdując te wszystkie zaginione dzieci? Co jeszcze musisz zrobić, - Zaczął ci się dwa dni po przyjeździe tutaj. się na ubraniach, mogła choć trochę opanować nerwy, zdusić patrolujących ulice. - Przepraszam - wychrypiała. „Szukać Diaza - powiedział jej starzec próbujący odwieść ją od